niedziela, 25 lutego 2024

PROTEST

Protest rolników w wielu państwach europejskich spowodowany jest nowym pomysłem UE zwanym "Zielony Ład". W niektórych państwach w tym szczególnie w Polsce rolnicy protestuję przeciw nieograniczonej możliwości dostaw płodów rolnych  i wielu artykułów spożywczych z  terytorium Ukrainy. Chyba jasne jest to że, Ukraina która nie należy do Unii nie przestrzega unijnych przepisów sanitarnych dotyczących jakości towaru eksportowanego w dużej ilości do Polski a być może do innych państw po cenach dumpingowych.

Antyunijne protesty w Polsce i w innych w państwach europejskich nie spowodują wycofania się z "Zielonego Ładu". I choć popieram protest polskich rolników, to uważam, że blokowanie dróg i inne formy protestu to strata czasu i pieniędzy na paliwo do traktorów którymi się przemieszczają. Wiosna za pasem i protest w związku z rozpoczęciem prac polowych samoczynnie wygaśnie. Państwa, w których trwają protesty nie mają możliwości samodzielnie zablokować "Zielonego Ładu". Decyzja należy do Parlamentu Europejskiego, w którym większość popiera ten projekt. Dlatego rolnicy zamiast widowiskowych spektakli powinni zjednoczyć siły i w sposób demokratyczny w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego próbować zmienić jego skład wybierając posłów którzy są sceptycznie nastawieni do "Zielonego Ładu". Ponad 10 milionów głosujących rolników, przeciwników tego projektu może przynieść większe korzyści niż wielodniowe protesty, blokady. To jedyna szansa na powrót do normalności.

Protesty rolników dotyczące płodów rolnych i artykułów spożywczych które, często w sposób nielegalny pojawiają się w Polsce a dostarczane są przez naszych ukraińskich sąsiadów są słuszne. Niestety, nie widać zdecydowanej reakcji polskiego rządu aby w sposób legalny zastopować ten proceder. Miała być opublikowana lista firm które skupują wątpliwej jakości towary tylko ze względu zaniżonych cen. Do dzisiaj takiej listy nie ma. Sygnały rolników o oszustwach w dokumentacji również są ignorowany przez powołane do tego służby. Przykład samochodu ciężarowego który ma tranzytem przez Polskę dostarczyć towar na Litwę. Jest monitorowany przez nasze służby do granicy z Litwą. Tam kierowca robi nawrót i wjeżdża na terytorium Polski, bez żadnej kontroli bo wjeżdża z państwa unijnego. "Tranzytowy" towar zostaje rozładowany w Polsce. Czy te kilka służb specjalnych które funkcjonują w Polsce nie wiedzą o takich procederach czy też nie chcą wiedzieć. To tylko jeden z wielu sposobów oszustwa którego dopuszczają się przewoźnicy z Ukrainy. Czy rząd wie o tego typu procederze czy jest tak bardzo zajęty zemstą na poprzednikach, że nie zajmuje się wyjaśnianiem i zapobieganiem szkodliwych, dla polskiego rolnika, działań.

https://www.facebook.com/677862128/videos/770528887835841?locale=pl_PL 

Jak łatwo jest krytykować swoich poprzedników. Czy premier Tusk i jego rząd są lepsi?

Wysyłanie na granicę wiceministra Kołodziejczaka, który nic nie może, to jawne lekceważenie ciężko pracujących ludzi. Sadząc po komentarzach na niektórych portalach koalicja prawdopodobnie za pieniądze podatników usiłuje przedstawić rolników jako bogaczy, pazernych na kasę, blokujących drogi dla kaprysu ciągnikami i maszynami o wielkiej wartości. Oczywiście nikt nie sprawdza czy to ciągnik kupiony za kredyt i nie określa jego wieku i wartości.

Wspomniany wcześniej wiceminister znużony "negocjacjami" z rolnikami odsypia zaległości w ławach rządowych w trakcie debaty nad ..,,rolnictwem

 




                                              https://www.liiil.pl/promujnotke



10 komentarzy:

  1. Argument, że protesty są w całej Europie, na mnie nie działa, bo może i owszem, są, ale nie tam, tylko u nas przez ostatnich 8 lat rządził reżim, który doprowadził Polskę do ruiny.
    Nie w każdym kraju UE prezydent przez dwa miesiące blokował powstanie większościowego rządu, umożliwiając odchodzącej partii destabilizację kraju na niespotykaną i groźną skalę i wreszcie – nie wszędzie polityka byłej partii rządzącej była tak jawnie zgodna z interesami Kremla.
    Nie sądzę, że zmęczeni reżimem i długimi wyniszczającymi wewnętrznymi sporami obywatele, będą w nieskończoność tolerować chamstwo i agresję protestujących w imię własnych interesów. Wszyscy jesteśmy już zmęczeni i mamy dość. Rolnicy nie są jedyną grupą społeczną, której jest teraz ciężko i nie są nawet tą, której jest najciężej.
    Jeśli macie pretensje – protestujcie pod domem Kaczyńskiego, który was tak urządził, zamiast blokować drogi swoim współobywateli

    OdpowiedzUsuń


  2. Chciałabym wreszcie wziąć udział w porządnej i uczciwej debacie publicznej na temat polskiego rolnictwa. Móc otwarcie porozmawiać o tym, że być może rolników w Polsce jest po prostu zbyt wielu. W UE średni poziom zatrudnienia w rolnictwie wynosi 5 procent, we Francji, która ma pond dwa razy więcej mieszkańców niż Polska, jest to 4 proc., w Niemczech, zamieszkiwanych przez 83 miliony ludzi – 1,5 proc., w Wielkiej Brytanii (dziś poza UE, 67 milionów mieszkańców) _ mniej niż dwa procent.W Polsce wg. GUS – 8,2 procent.
    Może więc część rolników powinna przemyśleć swój zawód i – skoro jest taki nieopłacalny – pomyśleć nad inną zawodową ścieżką? Dokładnie tak, jak bez żadnej łaski musi to w którymś momencie życia zrobić każdy z nas, bo w dzisiejszym świecie sytuacje, że człowiek pracuje przez całe życie jednym zawodzie, zdarzają się coraz rzadziej.
    Weźcie swoją kasę z Brukseli, która jest tak wielka, że inni mogą o niej tylko pomarzyć, zróbcie swoją robotę, zmodernizujcie gospodarstwa i zadbajcie o ekologię, pomyślcie nad nieco większą konsolidacją – bo polskie gospodarstwa rolne są najbardziej rozdrobnione nie tylko w UE, ale i poza nią, mniej politykujcie, wykreślcie ze słownika słowo „daj”, a wpiszcie pracowitość, solidarność społeczną, a swoich dzienniczkach zapisujcie codziennie po sto razy: „będę dbał o coś więcej niż czubek własnego nosa”. Może wtedy zasłużycie na wsparcie współobywateli.

    OdpowiedzUsuń
  3. W przeciwieństwie do rolników, inne grupy zawodowe nie płacą taniego KRUS-u, tylko drogi ZUS i nie dostali/dostaną 150 miliardów złotych dopłat z UE (których to pieniędzy, tak na marginesie nie musicie, drodzy protestujący, przyjmować! Wystarczy nie składać wniosku o dopłaty).
    W świetle powyższego transparenty z napisem „Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i naszym rządzącymi” dowodzą złej woli i złego motywu protestów. Naprawdę drodzy protestujący, od dopłat z UE wolicie, żeby Putin zrobił wam tu dziesiątki Bucz? Gratulacje zatem, ale pozwólcie, że zwątpię nie tylko w dobre intencje waszych protestów, ale i patriotyzm.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co prawda powyższe komentarze dotyczą rolników ale nie problemów zawartych w notce. Odpowiem hurtem. Mam nadzieję, że komentatorzy nałożyli embargo na produkty polskich rolników milionerów i nie spożywają polskiego mięsa,
    chleba ,ziemniaków itd. Spożywają natomiast i tu posłużę się cytatem premiera Tuska " spożywają najgorszy syf jaki wjeżdża do naszego kraju". Przypomnę ,że premier Tusk rządzi od prawie 3 miesięcy. I co z tym syfem zrobił? NIC. Spożywanie "najgorszego syfu" w sposób widoczny odbija się na umysłach komentatorów. A to zaledwie po kilku miesiącach. A co będzie dalej?

    OdpowiedzUsuń
  5. No jasne Tuska wina tez w tym ze dziś mamy taka mala ilosc urodzeń.
    Bo wg Kaczyńskiego i niektórych ciąża trwa tylko 2 miesiące

    OdpowiedzUsuń
  6. Powinieneś wziąć się do roboty a nie pisać głupoty

    OdpowiedzUsuń
  7. Co do powyższych komentarzy - rzekome bogactwo i uprzywilejowane rolników to miejski mit. Jakoś nikt się nie pali żeby przekwalifikować się na rolnika, kierunek jest raczej odwrotny, bo miejski styl życia jest atrakcyjniejszy i mniej śmierdzący. Rolnictwo restrukturyzuje się powoli, ale taka jest w tym kraju dynamika przemian - KRUS to taki sam relikt PRL jak Karta Nauczyciela czy Górnika i nikt tak naprawdę nie chce tego ruszać bo byłoby to niepopularne... Ziemia to bardzo długoterminowa inwestycja, cały warsztat pracy jest bardzo kosztowny, plony i ceny skupu bywają zmienne. W zasadzie nikt poza tymi którzy zajmują się rolnictwem z dziada pradziada nie chce tego robić...

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję, wreszcie sensowny i co ważne, obiektywny komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  9. "rzekome bogactwo i uprzywilejowane rolników to miejski mit."
    Naprawde ?
    To wreszcie otwórz oczy szeroko zamknięte I popatrz jaki to sprzęt stoi na blokadach zajrzyj do statystyk która to grupa zawodowa najbardziej zyskała na dotacjach z Unii I ci z głowa a nie lenie potrafili to wykorzystać
    "Jakoś nikt się nie pali żeby przekwalifikować się na rolnika,"
    Gdybym tak dostał nadzielenie ziemi jak ubogi kościół nasz tyle hektarów to tez bym się przekwalifikował ,a tak to "nimom hektara"i nikt mi go nie chce dać Nawet darmowo
    "bo miejski styl życia jest atrakcyjniejszy i mniej śmierdzący"
    Pewno tak ale w okresie transformacji i do dzisiaj trend jest raczej odwrotny.Bo u mamuni czy tatula posądzę se marchewkę w przydomowym ogródku trocha kartofelków ,zafunduje se kozę i jakoś przebidujemy
    Dzis większość młodych odważnych i przebojowych, znajdziesz "na zachodzie"Od Odry do Gibraltaru bo do USA nie opłaca się.
    I jak na dłoni widać iz racje miał Grześkowiak śpiewając
    "Tak się zakończyły boje Bo nieważne czyje co je Ważne to je co je moje'
    Bo na innych ważnych a powszechnych manifestacjach kmieci nie uświadczyłem a i "pół traktora na nie nie zajechało"

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda głową o mur tłuc kto był Bardzo Uprzejmym Człowiekiem będzie- czytaj tylko pierwsze Duże litery

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.