sobota, 2 grudnia 2023

ROZLICZENIE AFER


Do powołania rządu koalicyjnego jeszcze kilka dni ale głównym tematem wydaje się być rozliczenie afer poprzedniego rządu. Trzy komisje, sześć komisji a może nawet więcej, bo afer było sporo to najważniejsza sprawa nowej większości sejmowej. Czy rzeczywiście na początku kadencji, nie ma innych, ważniejszych spraw do załatwienia tylko rozliczenie poprzedników? Według mnie to zły pomysł bo jest wiele spraw do "wyprostowania" które nie wymagają działań komisji. Czy, prawdopodobne przestępstwa poprzedniej ekipy ulegają przedawnieniu, że należy je rozpatrywać na początku kadencji? Zapewne nie. Ewentualne wyeliminowanie z polityki kilku przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy doprowadzi do rozpadu tej formacji. Na pewno nie. Ilu  wyborców będzie pamiętało  działania tych komisji z 3 czy 4 lata kiedy politycy będą wchodzić w okres kolejnej kampanii wyborczej, Tak tylko pytam. Czy nie lepiej poczekać z tym rozliczaniem i zrobić to w odpowiedniejszym momencie nie narażając się na krytykę, że to zemsta? Oczywiście, obecna większość zrobi co zechce i kiedy zechce ale moim zdaniem natychmiastowe działanie nie jest wskazane. Kilka komisji jakie ma powstać to zaangażowanie posłów w ich działanie. Nie będą to zapewne posłowie nowicjusze ale starzy wyjadacze którzy bardziej będą potrzebni w tworzeniu nowych ustaw niż w natychmiastowym  rozliczeniu poprzedniej ekipy. Trybunał Stanu działa dokładnie 102 lata ,w tym okresie skazano 2 /dwóch/ polityków. Jeżeli na początku kadencji komisje udowodnią winę politykom poprzedniej ekipy i  skierują sprawę do Trybunału który skaże ich na utratę biernego prawa wyborczego i zakaz pełnienia kierowniczych stanowisk w państwie np.na okres 3-4 lat, to ci politycy znów wrócą do wielkiej polityki. Dlatego radzę spieszyć się powoli.

Odradzam również nowym władzom "testowanie "prezydenta. Tym testem ma być projekt złożony przez obecna większość dotyczący kontynuacji zamrożenia cen energii nie na 12 a 6 miesięcy. W tym projekcie umieszczono również kilka mniejszych reform, miedzy innymi liberalizacje przepisów dla nowych farm wiatrowych. Reforma dotycząca zamrożenia cen finansowana ma być przez ORLEN z pieniędzy domiaru od krajowego wydobycia gazu w kwocie ponad 14 mld zł. A co będzie, jeżeli prezydent zawetuje lub odeśle ten projekt do TK ? Miliony Polaków od stycznia będą płacić wyższe rachunki za energię.

 Proponuję poczytanie artykułu : https://www.green-news.pl/3834-wiatraki-sejm-koalicja-obywatelska-polska-2050-projekt-mrozenie-cen



7 komentarzy:

  1. Przepraszam Czy to juz powołano rzad Tuska.??
    Przepraszam czy to "procedowanie" nie jest tylko dla tego ze rzad Morawieckiego przespał a kalendarz zdarzeń jest tuz tuz ??
    Przepraszam czy jakakolwiek aferą można nazwać coś co nie zostało wprowadzone w życie a całość jest w tzw "toku"gdzie strony mogą wyrazić swoje propozycje a i niezbędne poprawki
    Przepraszam czy ten projekt ma być przepychany nocą i w czasie jednej doby jak to drzewiej bywało? Czy przejdzie cały proces legislacyjny?
    Przepraszam czy n/w pytanie nie brzmi dziwnie
    "Czy rzeczywiście na początku kadencji, nie ma innych, ważniejszych spraw do załatwienia tylko rozliczenie poprzedników?'
    Jeśli głosujący na nową koalicje jako pierwsze tego sie domagali
    A "głos ludu"jak to mawiał Kaczyński "Głosem Boga"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie wypunktowałeś wszystkie słabe strony tekstu gospodarza.
      W czym przeszkadza powoływanie komisji? Wstrzymuje inne "ważniejsze" tematy?
      Dla mnie państwo praworządne jest priorytetem. Owszem, jeść trzeba ale chleb kupiony za własne pieniądze smakuje lepiej niż podany nam jako jałmużna przez "dobry pis".

      Usuń
    2. _leszek3 grudnia 2023 18:17 popiera w.i.e.s.i.e.k - ten rewanżuje mu się ckliwymi komentarzami na jego blogu. Zdrowia życzę bo na rozum już za późno.

      Usuń
    3. No popatrz popatrz Jak widać nie ja jeden "niosę przekonanie"o Twojej wielkiej miłości do Putina czy antysemickiej fobii
      Przekonanie"zresztą poparte Twoja "tfurczoscią"
      Nic tu nie przekona Logika,kalendarium zdarzeń,wypowiedzi aktorów zdarzeń czy nawet zwyczajna ludzka przyzwoitość o empatii nawet nie ma co powiadać
      "siódme niebo nienawiści zmiłowania ani gram"

      Usuń
  2. Przepraszam ale piszesz głupoty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli nie zauważasz lub raczej nie chcesz zauważyć
    "ze mamy do czynienia z projekcją, z przypisywaniem przeciwnikom własnych nieakceptowalnych poczynań dla ukrycia swoich win.
    Bo
    Niczego innego nie potrafią znaleźć!
    To trudno o lepszy dowód na to, że w październiku dokonaliśmy właściwego wyboru.
    Chcesz czy nie
    " zwłoka w usankcjonowaniu tego jest negowaniem moralnie uzasadnionej woli większości."
    I cyt klasyka
    "Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają"

    OdpowiedzUsuń
  4. "Bez zastanowienia przepychano przez parlament niczym przez zatkaną rurę kanalizacyjną prawne buble albo legalizowano przestępcze działania obozu władzy, takie jak choćby wybory kopertowe. Posłów opozycji sprowadzono do roli statystów, ograniczając jakąkolwiek debatę do absolutnego minimum. I nawet nie próbowano ukrywać, że godziny prac dostosowywano do rytmu dnia prezesa PiS, który lubił sobie pospać do południa i “bez żadnego trybu” także parlament traktował jak prywatny folwark.

    "Dopiero teraz, gdy na Wiejską w Warszawie wraca normalność, widać, jak nienormalne było to, co zamiast parlamentu zafundowało Polakom PiS"

    Zresztą prywatny był nie tylko Sejm, prywatny był też rząd, służby specjalne, prezydent, tzw. Trybunał Konstytucyjny i publiczne media, prywatne było całe państwo. Patrząc z perspektywy niedoszłych władców Polski, łatwiej zrozumieć ich dzisiejsze rozemocjonowanie tym, co dzieje się w Sejmie pod rządami nowej większości. Stąd krokodyle łzy i święte oburzenie posłów PiS, specjalistów w odwracaniu pojęć, którzy wraz z nieuchronnym przejściem do opozycji nawrócili się na demokrację parlamentarną i stali się jej najwierniejszymi obrońcami. Mają do tego prawo, nawet jeśli przypominają stado wilków przebranych w owcze skóry.
    A może pojednanie z wszelkiej maści przestępcami? Nie mścijmy się na nich za to że wybrali drogę jaką wybrali i łamali prawo, wina systemu. Wypuśćmy ich, zburzmy więzienia i żyjmy szczęśliwie w zgodzie. A na poważnie, to ma identyczny sens jak matczakowe pojednanie z pisowcami.
    A Prezydenta nie ma co "testować"życie go przetestowało A "po czynach go poznaliśmy"jak mawiają w bliskich mu okolicach

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.