środa, 2 listopada 2016

AMERYKA

Zdjęcie numer 1 w galerii - Kandydaci na prezydenta USA mają... pewne cechy psychopatów

W Ameryce końcówka kampanii wyborczej.Kto zostanie 45 prezydentem
naszych największych przyjaciół i obrońców przed Imperium Zła.
Jeżeli wygra mężczyzna,to dalej będziemy " robić laskę" ,jeżeli kobieta
to niestety musimy inaczej interpretować słowa naszego,byłego szefa MSZ
Radosława Sikorskiego.Ostatnia jego wypowiedź,świadczy o tym,że wolałby
"współpracować z H.Clinton niż z D.Trumpem".

Sytuacja przed wyborami zmienia się jak w kalejdoskopie a sondaże,
podobnie jak w Polsce,w zależności kto i dla kogo je przeprowadza
nie wskazują pewnego kandydata,Analizując ostatnie wydarzenia i wkroczenie
w końcówce kampanii FBI można przypuszczać,że przynajmniej
niektórzy politycy czy funkcjonariusze administracji amerykańskiej
przygotowują sobie miękkie lądowanie przy zmianie ekipy władzy
jeżeli wygra konserwatysta Trump.

Nasze obecne  władze i nie tylko  /wide Sikorski/ wolą "demokratyczną"
Clinton,przy okazji robiąc z Trumpa rusofila i admiratora Putina.
Kilka mniej agresywnych wypowiedzi Trumpa w kierunku prezydenta Rosji
ma o tym świadczyć.Wydaje mi się,że to świadczy o głupocie i zaślepieniu
m.in.Sikorskiego a nie o analizie i przewidywaniu działań jeżeli Trup zostanie
prezydentem.Czy ktoś, kto nie wierzy propagandzie zaprzeczy temu
że za stworzenie Państwa Islamskiego odpowiada między innymi kandydatka
Hillary Clinton oraz laureat Pokojowej Nagrody Nobla  Barack Obama?
Czy nie są prawdziwe słowa Trumpa :
" Zdestabilizowaliśmy Bliski Wschód i od lat za to płacimy " ?
Zresztą,o wiele większe koszty ponosimy MY,Europejczycy współdziałając
od lat w amerykańskich wojnach wzniecanymi pod różnymi pretekstami.
Czy to nie rozkaz Obamy spowodował dokonanie zbrodni morderstwa
na przywódcy al Kaidy bin Ladenie,a kto był wtedy Sekretarzem Stanu?
Hillary Clinton !
Oczywiście,zasługiwał na śmierć,ale bez procesu?Dlaczego?,
Nie jest tajemnicą to,że bin Laden był agentem CIA werbującym terrorystów
do walki z ZSRR w Afganistanie,a potem "urwał się ze smyczy" i zaczął
walkę z dawnymi mocodawcami.Proces byłby niewątpliwym skandalem
ukazującym działanie administracji amerykańskiej - no to wydano wyrok.
I po sprawie,ale niesmak pozostał a rozkazodawcy nie ponieśli konsekwencji.

Za tydzień wybory kto wygra.Wszyscy w Polsce stawiają na Clinton,
medialnie "niszcząc" Trumpa bo to pasuje do ich koncepcji.
Ja postawię na Trumpa bo wydaje mi się,że mimo wielu błędów popełnionych
w kampanii wyborczej będzie lepszym prezydentem dla Amerykanów
oraz mniej wojowniczym a bardziej ugodowym wobec  świata ,niż Clinton.
Okazuje się,że Clinton znała wcześniej pytania jakie zadano w debatach
z walczącym z nią o nominację Partii Demokratycznej - Sandersem.
Tak "uczciwie" walczyła ze swoim partyjnym kolegą i w ten sposób
walczy o prezydenturę.Skandal!

https://ripsonar.wordpress.com/2014/10/09/al-kaide-stworzyla-cia-narodziny/
http://mediumpubliczne.pl/2016/05/dziennikarka-sledcza-wyjawia-cala-prawde-o-hillary-clinton-politycznym-kameleonie/
https://ripsonar.wordpress.com/2016/10/30/dlaczego-hillary-clinton-bedzie-najgorszym-prezydentem-ze-wszystkich/


                                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


2 komentarze:

  1. Ameryka-mówi mój sąsiad-nie jest tą z XX wieku. Z marzenia stała się przekleństwem świata. Konfliktowa, zaborcza, militarystyczna. Wynika to zapewne z wszechogarniającego ją kryzysu; od wartości po dolara. To generuje kompleksy, fobie, nerwice. Frustruje wywołując agresję. Te Clintonowa chce rozładować ,,trzecią światową''. Tramp-poprzez gospodarkę i zmianę systemu zarządzania.
    Aż tak głęboko to ja nie przeżywam problemów Wuja Sama. Aczkolwiek wiem, że co on zje, to mi się tym odbija. Przeto nie ulegam zaczadzeniu patologicznymi afektami, chociaż pewne oddziaływanie przez massmedia udzieliło mi się.
    Przekaziory ubijając grunt dla Clinton wzbudzają taki szum medialny, że ta kakofonia kompletnie ogłupia. Bardziej gmatwa niż cokolwiek wyjaśnia. Wyświadcza tym niedźwiedzią przysługę obrazowi Stanów wraz ze stanami psychicznymi mieszkańców, zwłaszcza polityków. Tyle fobii ile posiali wśród konsumentów massmedialnej papki, tyle psów ile powiesili na Trumpie dla czarnego pi-aru kandydata, polewy cukrowej wylanej na przestępczą kandydatkę, życzeń Sanhedrynu międzynarodowej banksteki, uprzedzeń Kremla...to musiało wywołać mdłości. I rezultat odwrotny do zamierzonego.
    Realnym bardziej obiektywnym obrazem świata jest jednak odwrotność przekazu ścierwojadów.
    Te ohydne metody kampanii wyborczej w USA obnażyły znacznie więcej niż masowe pranie mózgów. Bo, krach tzw. demokracji zachodniej oraz zezwierzęcenie kapitalizmu. Dobra imperialnego nie musiano eksponować-porażani nim jesteśmy codziennie. Afganistan, Irak, Libia...i ex Jugosławia z Europy już sparaliżowani tym miłosierdziem.
    Kiedyś ton polityce nadawały miecze i nogi kurtyzan. Amerykanie dorzucili do tego c l e a n t on. Brud kapiący tonami ze s t o s u n k ó w nad Potomakiem i fetor moralny przedstawiać jako niepokalaność? Sprostytuowana demokracja z talmudycznie pojmowaną własnością wzorcami? I wina Putina?

    Stosunek naszych dyplomatołków wraz z dyspozycyjnymi presstytutkami do tego performance'u politycznego, najlepiej oddaje anegdota.
    -Panie prezydencie-informuje usłużnie totumfacki głowy tysiąclecia. Nie całujemy królowej w rękę a królika w ucho. Egzema.
    -To mamy pecha-mówi z nutą nostalgii prezydent. W USA hemoroidy, w WB egzema, w FR niedźwiedzia nie można nawet pogłaskać, a co dopiero wykonać.

    Nie jestem ,,za'' ani ,,przeciw'' komukolwiek w zbliżających się wyborach prezydenckich w USA. Ale opowiadam się zdecydowanie za powrotem Stanów do pozycji niegdysiejszych moich marzeń, a przeciwko przeklinanemu przez świat żandarmowi.
    I niech zejdą ze mnie, bo mi duszno. Wole sraczkę niż ich przemarsz przez podwórko.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  2. Świat Clintonów się wali. Z całym klanem Billa i Hilary.
    Najpierw Comey, ten gość od eFy z Bi aJ, rzucił na rynek maile ,,wagi państwowej'', bo zagrażające bezpieczeństwu narodowemu-z prywatnej skrzynki korespondencyjnej Hilary. A być ich tam nie powinno. Efektem był szum obrażonego sztabu kandydatki do Białego Domu zarzucającego Comey'owi łamanie tzw. ustawy Hatcha czyli ,,nieuprawnione wpływanie urzędnika FBI na wybory''.
    Przy okazji wydało się, że to nie Putin wpływa na ,,nie bananową republikę'' tylko maile są zdradą ,,wtyki z kręgów Waszyngtonu''. Na dodatek za Comey'em stanął murem Obama...mający dosyć szwindli Hilary, które zaczerniają obraz jego prezydentury. Było nie było nobilitowanego noblisty.
    Przełożyło się to prawdopodobnie na wyniki wstępnego głosowania w niektórych stanach pozostaniem w domach żelaznego elektoratu Hilary. Oni jeszcze, być może zagłosują (bo tam można trzykrotnie zmieniać oddany glos?), ale wrażenie pozostało; zaufanie do Hilary Clinton mocno zachwiane.
    Wstrząsem wtórnym w wykonaniu szefa FBI był trup wyciągnięty Clintonom z szafy z początku XXI wieku. Otóż w 2001 roku Bill jako prezydent ułaskawił przedsiębiorcę M. Richa...za 1 milion papierów. Z tego 100 tyś. poszło na kampanię wyborczą Hilary do senatu. Śledztwo, które musiał umorzyć (taki klimat) w tej sprawie prowadził ówczesny prokurator generalny Nowego Yorku...Comey. Uraz pozostał, jak u nazisty, któremu wymknął się judaista z łapanki. Zrobiło się nieciekawie dla demokratów, a dla klanu Clintonów dramatycznie. Zamiast stołka w Białym Domu może Hilary wylądować na wcześniejszej emeryturze a emeryt Bill w pierdlu.
    O ile jakiś Sanhedryn banksterów nie zdecyduje się na Dallas-bis, albo Floryda-bis z ręcznym liczeniem głosów.
    Jedna pocieszająca uwaga na koniec. USA stawia jednak na ,,pokojowego'' Trumpa. Czy uznano, że ,,Rosja nie jest gotowa do rozkładu'', czy też z braku kolonizowanej planety mogącej ewentualnie posłużyć za Zaleszczyki-nie dociekam. W każdym bądź razie decyzja nie ma nic wspólnego z refleksjami natury moralnej. To polityka.
    Jutro znów wstanie dzień.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.