wtorek, 23 lipca 2013
Kaziu, bój się Boga!
Eksperci TVN-24
Trudny okres w jakim znalazła się Polska , jest następstwem
światowego kryzysu i brakiem kompetencji koalicji rządzącej.
Brak wyrazistych postaci wśród byłych polityków, prowadzi do tego
że, stacje radiowe i telewizyjne do komentowania zapraszają ludzi których
opinie,prognozy mają się tak do rzeczywistości jak pięść do nosa.
Do grona wizjonerów ,komentatorów często goszczonych przez TVN
należą dwaj byli politycy pełniący w przeszłości funkcję premiera
i wicepremiera w rządzie firmowanym przez PiS.
Marcinkiewicz i Giertych , bo o nich mowa w każdym występie
starają się przede wszystkim dołożyć Kaczyńskiemu z którym ich
polityczne drogi się rozeszły a dopiero później komentować bieżace
wydarzenia polityczne.
Nie jestem ani zwolennikiem ani wyborcą Kaczyńskiego ale muszę
powiedzieć ,że ci dwaj panowie, nawet razem, nie dorównują
swojemu dawnemu pryncypałowi.
Kilka miesięcy temu pisałem o tym że,zaprasza się Marcinkiewicza,
który co prawda był w przeszłości premierem ale w rzeczywistości
wykonywał polecenia prezesa Kaczyńskiego.
Jak sadzę jedyne samodzielne decyzje Marcinkiewicza to uczestnictwo
w "studniówce" czy kopanie piłki.Decyzje o charakterze strategicznym
to jedynie realizacja pomysłów Kaczyńskiego.
Marcinkiewicz we wczorajszych "Faktach po faktach" prognozuje
przegraną Platformy w wyborach i uważa ,że koalicja PiS-SLD
jest możliwa m.in.z tego względu ,że Miller po to wrócił do głównego
nurtu polityki aby zostać premierem.
Uważam że, każdy polityk,szef każdej partii stawia sobie za cel
doprowadzenie partii do takiego poziomu aby uzyskany wynik
gwarantował tworzenie lub uczestniczenie w koalicji.
Nie zgadzam się z przewidywaniami Marcinkiewicza i uważam,
że taka koalicja mimo wielu zbieżnych spraw dotyczących sfery
socjalnej nigdy nie powstanie ponieważ różnice w sferze świato-
poglądowe na to nie pozwalają.
Czas pokaże czy przewidywania Marcinkiewicza się sprawdzą.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Głupi Kazio Marcinkiewicz i równie głupie jego przewidywania na każdy temat zamiast poważnej polityki np. o dziurze budżetowej Rostowskiego.Takie mamy dyskusje ogłupiające, bo im głupsze społeczeństwo tym łatwiej im manipulować. Wówczas nawet taki Kazio, czy pomylony Jarek, czy niedouczony Tusk z Rostowskim mogą sprawować rolę premierów. Nawet w Polsce Ludowej były wyższe standardy.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z każdym słowem zawartym w komentarzu.
OdpowiedzUsuńNawet z kropką i przecinkiem.
Pozdrawiam.