wtorek, 11 czerwca 2013
Koniec spekulacji
Donald Tusk bycie premierem III RP ceni sobie wyżej niż zaszczyty
płynące ze sprawowania funkcji przewodniczącego Komisji Europejskiej.
Niemal cała Europa trzymała za niego kciuki i uważała za faworyta
w wyborach na tą funkcję jednakże ten wielki polski patriota definitywnie
wybrał kontynuowanie krajowej kariery politycznej.
Tak więc moje wczorajsze spekulacje dotyczące drogi politycznej
naszego Wielkiego Przywódcy okazały się gówno warte co przyznaję
z wielkim bólem.Ten ból spowodowany jest tym, że człowiek który
w czasie sprawowania swego urzędu więcej zepsuł niż naprawił
w dalszym ciągu będzie kontynuował swoje mało efektywne metody
dokonując wielu nieudanych prób na organizmie społeczeństwa które
od dawna ,w przeważającym stosunku wyraża dezaprobatę w stosunku
do premiera i większości jego ministrów.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tusk nie ma szans na stanowisko przewodniczącego UE z uwagi na fakt, że w Polsce nie ma euro a po za tym Tusk za słabo włada językami obcymi. Dlaczego więc ma psuć nasz kraj przez kolejne lata? Za co taka kara nas spotyka? Przecież każdy lewicowy premier z SLD jest tysiąc razy lepszy od tego oszukańca, nieroba i nieuczciwca.
OdpowiedzUsuńNiemieckim.jak sadzę premier posługuje się dobrze.
OdpowiedzUsuńLekcje angielskiego pobierał za publiczne pieniądze
więc pewne umiejętności nabył.
W tym przypadku problemem nie jest język tylko głowa.