Pod koniec ubiegłego roku,znany satyryk udzielił wywiadu portalowi Onet. "Podziwiam Donalda Tuska.Z bólem patrzę na sprawność intelektualną współpracowników obecnego premiera. Wystarczy spojrzeć na poziom przesłuchań w komisjach śledczych,sposób zadawania pytań i przypomnieć sobie poziom komisji Rywina.Stanowiska i limuzyny ludziom bez doświadczenia, zaplecza finansowego przewracają w głowach /.../". Wydaje mi się że, ta diagnoza satyryka podziwiającego premiera jest w 100 % prawdziwa. No,bo co może premier mając za współpracowników, w przeważającej większości "humanów",którzy czego się nie dotkną to spieprzą. Może jedynie sam postarać się i udowodnić swoim podwładnym jak skutecznie można prowadzić negocjacje z zagranicznymi inwestorami aby korzyść dla Polski była ogromna. I udowodnił.No może nie do końca ale starał się.
Premier Tusk spotkał się w Warszawie z prezesem holdingu Alphabet i Gogle.Przed tym spotkaniem mówiło się,co prawda nieoficjalnie, o inwestycjach tego holdingu w rozwój AI w Polsce wartych miliardy dolarów."Spekulowano powstanie wielkiej Fabryki AI od Gogle,o centrach naukowych,atmosferę podgrzewał premier Donald Tusk.Miało być grubo,zapowiadano wielkie inwestycje,pisał Sebastian Luc-Lepianka na portalu INN:Poland. Skończyło się jałmużną.Google przeznaczy 5 milionów a nie miliardów na inwestycje w Polsce w ciągu 5 lat.Milion dolarów rocznie na przeszkolenie 1 miliona Polaków w korzystaniu z narzędzi sztucznej inteligencji od Google.Na inwestycje w Nigerii której cel jest podobny jak w Polsce 2, 8 miliarda dolarów.Miejmy nadzieję że, te 5 milionów to początek inwestycji Google w Polsce.
Może kolejne, zapowiadane negocjacje z Bradem Smithem numerem 2 w Microsofcie okażą się bardziej owocne ,zarówno dla premiera ,jak i dla Polski.
Jak na razie poziom negocjacyjny premiera i jego skuteczność niewiele różni się od skuteczności personelu którym zarządza.
OdpowiedzUsuńPremier Donald Tusk spotkał się z wiceprezesem Microsoftu Bradem Smithem. Na konferencji prasowej poinformowano, że firma z Doliny Krzemowej zainwestuje w Polsce 700 mln dol., czyli ok. 2,8 mld zł. - To rodzaj wotum zaufania - podkreślił wiceszef giganta. Brawo premier Tusk,
Ponieważ na zachodzie ludzie myślą, a zwłaszcza perspektywicznie,uważam iż
OdpowiedzUsuńzarzut co do zastrzyku gotówki dla Nigerii za nieco chybiony.Otóż Uniwersytet w Lagos jest jednym z największych w Afryce i plasuje się w rankingu b.wysoko regularnie pnąc się w górę.Czego nie można powiedzieć o polskich uczelniach które bazują na opinii z czasów komuny.Dlatego też powiedzenie iż jesteśmy 3 okrążenia za Murzynami może być prorocze. Dlatego też słowa Tuska o tym,że 50000 chipów rocznie to jest zbyt dużo,niestety może być prorocze.Wykorzysta się może połowę,zaś resztę Giertych schowa do piwnicy.O ile nie przekaże komikowi.Istnieją także propozycje,żeby pierwsze egzemplarze nowo powstałej
AI przekazać posłom Giertychowi,Brejzie i Nitrasowi do testowania.