W związku z kończacą się kadencją Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Cywilnej prof. dr hab.Joanny Misztal-Koneckiej prezydent wydał postanowienie .Sędzia K.Wesołowski został wyznaczony do przewodniczenia zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej.Zgromadzenie ma wyłonić kandydatów na prezesa tej izby. Obradami nie mogła kierować obecna prezes ( do 30 września) dlatego że, postanowiła kandydować na drugą kadencję.Zgodnie z przepisami postanowienie prezydenta musiał zakceptować premier co niezwłocznie uczynił.Postanowienie prezydenta oraz kontrasygnata premiera zostało opublikowane w Monitorze Polskim nabierając mocy prawnej.Sprawa wydawała się zakończona. Niestety sędzia Wesołowski został powołany do Izby Cywilnej przez poprzednia ekipę w 2022 r. co nie spodobało się tym którzy stosuja prawo tak jak go rozumieją i przewracają praworządność.Przepraszam - mylę się jak minister Bodnar ma być przywracają praworzadność.Dwaj sędziowie Izby Cywilnej SN tak własnie rozumieją prawo,że wystąpili do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skarżąc decyzję prezydenta i kontrasygnatę premiera żądając pilnego zawieszenia tych decyzji.Premier Tusk będąc pewny ,że po interwencji tak wybitnych sedziów SN w WSA wyrok będzie korzystny w związku z tym podjał decyzję którą ogłosił na portalu "X" - "W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjałem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty".To naprawdę żałosne że, premier polskiego rządu taką decyzję podejmuje w toku sprawy i to jeszcze na portalu internetowym a nie na oficjalnej stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. WSA nie jest stroną tej rozgrywki i przesłał to pismo do prezydenta który ma 30 dni na odpowiedź.
Nie sądzę aby prof.dr hab. Marek Chmaj był zwolennikiem obecnej dlatego uważam że, warto zapoznać się z jego opinią.
Kontrasygnatę chroni sama Konstytucja. - Wada oświadczenia woli jest to instytucja prawa cywilnego, natomiast kontrasygnata jest instytucją prawa konstytucyjnego i te dwie gałęzie prawa się nawzajem nie przenikają - mówił prof. dr hab. Marek Chmaj (Kancelaria Chmaj i Partnerzy spółka partnerska). Zwracał uwagę, że nie ma możliwości wycofania się kontrasygnaty. - Skoro premier podpisał akt prezydenta, to wziął na siebie odpowiedzialność za ten akt, ja nie znam sytuacji, w której można by się wycofać z udzielonej już kontrasygnaty. Przepisy w procedurze konstytucyjnej nie przewidują takiego postępowania, a stosowanie tutaj regulacji prawa cywilnego typu błąd, groźba itd. nie ma sensu - wskazywał.
Nie uważa też, by dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzanie procedury, która umożliwiałaby wycofanie się z kontrasygnaty. - Postanowienie prezydenta wchodzi w życie - oczywiście jeśli nie chodzi o uprawnienie osobiste, zwolnione z obowiązku kontrasygnaty - po kontrasygnacie premiera. Gdyby była procedura umożliwiająca wycofanie kontrasygnaty, to by oznaczało, że akt prezydenta może być wycofany na każdym etapie, a to by spowodowało chaos - zaznaczał. Od siebie dodam,że w takiej sytuacji prezydent móglby wycofać decyzję o nominacji na urząd premiera-Donalda Tuska i jego ministrów.
W tle tych sporów w dniu dzisiejszym zebrała się niezbędna liczba sedziów Izby Cywilnej SN, oznacza to,że jest kworum wymagane przy wyborze kandydatów na prezesa informuje "Rzeczpospolita". Wybrano trójkę kandydatów- Joannę Misztal-Konecką,Marcina Łochowskiego oraz Marcina Krajewskiego. Teraz ruch prezydenta.
Jeżeli, drodzy Czytelnicy myślicie,że to koniec tej historii to się bardzo mylicie.To dopiero preludium.Jest zapowiedź premiera o wprowadzeniu "demokracji walczącej".
Pewnie jeszcze nie raz popełnimy błędy albo popełnimy czyny, które według niektórych autorytetów prawnych będą niezgodne albo nie do końca zgodne z zapisami prawa.– Ja, tak czy inaczej, dalej będę takie decyzje podejmował z pełną świadomością ryzyka, że nie wszystkie będą odpowiadały kryteriom pełnej praworządności.
Powiedział w Senacie premier Tusk.
https://www.liiil.eu/promujnotke
12.09.2024 22:08
Prof. dr hab. Jerzy Zajadło.
OdpowiedzUsuńProfesor nauk prawnych oraz wykładowca akademicki postanowił podzielić się z użytkownikami mediów społecznościowych swoją opinią nt. decyzji Donalda Tuska o wycofaniu swojej kontrasygnaty ws. wyznaczenia na przewodniczącego zgromadzenia Izby Cywilnej SN sędziego Krzysztofa Wesołowskiego, powołanego do Izby Cywilnej SN w marcu 2022 r.
W sprawie kontrasygnaty jestem po stronie Donalda Tuska. Wprawdzie nie potrafię jednoznacznie uzasadnić i wiem, że prawnie to słaby argument, ale po prostu czuję, że tego, zważywszy na cały kontekst sprawy, wymaga przyzwoitość. Nowy termin prawniczy - przyzwoitość zamiast prawa.Ma szanse na pracę w MS.