poniedziałek, 15 czerwca 2020

DZIECI BOGA

Zdjęcie numer 1 w galerii - Giertych wciąż walczy z Darwinem
Opierając się na książce wybitnego naukowca prof.M.Giertycha,której
okładkę prezentuje powyżej,dochodzę do wniosku,że konflikt dotyczący
LGBT wynika  z braku zrozumienia istoty sprawy.

Prof.Giertych w swoim dziele rozprawia się z K.Darwinem twórcą
teorii ewolucji organizmów jaka przez miliardy lat zachodziła na planecie
zwanej Ziemia.To drogą długoletniej ewolucji powstał,jak na razie
finalny produkt zwany "homo sapiens".Kto wie czy za miliony lat,
jeżeli wcześniej Ziemia nie przestanie istnieć, w wyniku ewolucji
nie pojawi się wyższy rodzaj ssaka naczelnego niż obecny człowiek.

Wróćmy zatem do teorii prof.Giertycha która w skrócie przedstawia
się następująco ;"../cały Wszechświat,świat i człowiek został stworzony
przez Boga".
Skoro taki autorytet jak.prof.M.Giertych  to twierdzi,to nie mogę zrozumieć
postawy wielu prawicowych polityków.
Skoro wszyscy jesteśmy dziećmi Boga to oznacza,że zarówno czarni,
jak i biali czy czerwonoskórzy oraz przedstawiciele rasy żółtej są dziećmi Boga.
Rozszerzając to pojęcie o  preferencje seksualne,Bóg stworzył Lesbijki,
Gejów,Biseksualistów czy osoby Trans płciowe.

Czyżby politycy PiS ze względu na antypatię którą darzą Romana Giertycha
nie zapoznali się z dziełem jego Ojca prof.M.Giertycha?

                                               http://www.liiil.pl/promujnotke

9 komentarzy:

  1. Kreacjoniści pokroju Giertycha seniora to pospolici manipulatorzy. Mistrzowie w naginaniu faktów do ideologii Kościoła katolickiego.
    Gdy potrzebny argument bezgrzeszności i cnót wszelakich posługują się biblijnymi wzorcami aseksualnego Jezusa. Chcąc udowodnić grzeszność człowieka uciekają się do ewolucji czym popadają w śmieszność. Korzystaniem z nauki (tej z półki scjentyzmu) przy racjonalizowaniu dogmatów wiary sięgają absurdu.
    Przykładem takiej manipulacji jest sławne nieomylne rozdwojenie JP II.
    Twierdzić; ,,Teoria ewolucji, to nie tylko hipoteza'' i dowodzić, że ,,Na początku było słowo'' z kategoryczną konstatacją; ,,Tylko Kościół katolicki posiada środki do zbawienia''-to niekonsekwencja właściwa rozdwojeniu jaźni.
    W kwestiach homoseksualności prezentują schizofreniczne podejście. Sprowadzają wszystko do biologi. Oceniają tylko poprzez pryzmat dogmatów wiary-stanu wiedzy opartego na instynktach, nie nauce (science). Dla dobicia rzekomą prawdą zestawiają naturę człowieka z wydumanymi, nie posiadającymi wzorców w świecie realnym desygnatami. I sądzą. I oceniają. Ci, którzy folgują własnej naturze bez zahamowań.

    Biedroń jest sam sobie winien, bo z niewinnego oseska ,,stworzonego na wzór i podobieństwo'' ewoluował w homoseksualistę.
    Prałat Jankowski niczemu nie winien. On był stały. Kuszące go diablątka się zmieniały.
    Poligamiści też sieją zgorszenie seksualnym hedonizmem.
    Król Salomon posiadający 300 żon nie winowaty. Wkładając na zmianę kobiety do swojej łożnicy nie c u d z o ł o ż y ł.
    Ewangelista Jan-uczeń ,,szczególnie umiłowany'' przez bezżennego mistrza.
    Dawid z Jonatanem (2Sm. 1;26), Rut z Noemi (Rut 1;16-17)...
    Zależnie od potrzeb, jednych się potępia za kochanie inaczej, innych stawia za wzór.
    Czas wysłać tych manipulatorów na właściwe dla nich miejsce. Do kruchty, albo zgodnie z tytułem pracy U. Heinemann ,,Eunuchy do raju''.
    Czas najwyższy. Bo wnuki mogą nam tego nie wybaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kampania prezydencka skarlała. Sięga już bruku. Zamiast pochylać się nad najważniejszymi dla Polski i Polaków sprawami, uczyniła głównym polem walk o głosy zjawisko LGBT.
    Linia frontu dzieli, polaryzuje i antagonizuje skarlałych przeciwników na połowy. Ostrzał idzie z pozycji partyjnych. Nie z troski o wspólne dobro. Nie widać u walczących motywacji typowo ludzkich wypływających z chęci np. uregulowania statusu grupy społecznej LGBT. Walczącymi miota chęć zemsty lemingów nad moherami. I odwrotnie.
    Jest to o tyle przykre, że tej nachalnej małostkowości nadaje się znamiona troski o prawa człowieka oraz demokrację. Że skrywa się dzikie żądze pod listkiem figowym rzekomego humanizmu.
    Padają ciężkie argumenty.
    Mohery odmawiają człowieczeństwa mniejszościom seksualnym. Oskarżają je o zagrożenie bytu chrześcijańskiego narodu. Słychać propozycje ,,ostatecznego rozwiązania problemu LGBT''.
    Lemingi też nie przebierają w środkach artystycznego ubierania swoich argumentów w najpodlejsze inwektywy. Zeszli już do zrównania przeciwników z nazistami.
    No, dzikość serc z mózgami zdominowanymi przez instynkty pierwotne właściwe jaskiniowcom.
    Zgnilizna toczy obie strony. I nas powoli dopada, skoro stać nas tylko na kibicowanie. Świat wyraża zniesmaczenie wojenką polsko-polska, a my dopingujemy wartych siebie prymitywów napędzanych żądzą władzy.
    Bardzo źle się dzieje w państwie polskim.

    Gdy dopada mnie frustracja uciekam zawsze, dla odzyskania równowagi w poezję. Ale tym razem nie znalazłem poprawy nastroju u kołaczącego mi się w głowie Tetmajera.
    ,,Wołają na nas, że w złą idziem stronę
    precz o świat troskę rzucając powinną.
    A czy pytają się nas, co nam trzeba
    i czyśmy mogli obrać drogę inną?''
    Źle się bawimy nad Wisłą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chciałbym wydawać się homofobem bo tak nie jest,ale eskalacja obustronnej propagandy wcale nie odbywa się bez przyczyny.Jak zwykle ,prawd' jest wiele i każdy głosi swoją jak mu wygodnie,zwłaszcza iż nikt tu nie jest bez winy.Żeby się nie rozdrabniać i wspominać czasy prehisteryczne,które interpretuje sie zwykle jak komu wygodnie,wolałbym cofnąć się do czasów powojennych które akurat znam z autopsji.Ponieważ
    wątpię czy reprezentacja populacji pod wzgl homo vers hetero miała się zmienić od tego czasu,wydaje się,że zmieniła sie tylko mentalność.Otóż
    przez cały czas(podobno niesłuszny lub nieistniejący),większość społeczeństwa wiedziała kto kogo czym i w jakiej pozycji,ale nie przypominam sobie żeby ludzie odmiennej orientacji byli prześladowani czy sekowani.Im również nie przewracało się w głowach,pomimo,że nieraz byli to ludzie powszechnie znani,nieraz uważani za wybitnych intelektualistów.
    Cały temat,zwykle był zamykany ew kpinami gdyż komuna wolała nie prowokować bezcelowych konfliktów.Złośliwości w temacie ograniczały się do lansowania dość powszechnej opini,że Ameryką żądzą Żydzi i pedały,co
    później okazało się prorocze.Zwłaszcza w Hollywoodzie.Ten stan zawieszenia,mógłby jeszcze trwać wiele lat,gdyby nie fakt,że homosiom się w d..ch przewróciło i już od lat 60tych ich ekspansja nabrała tempa za oceanem.Najpierw zaczęło się to w dziedzinie porno,a póżnie już z górki.
    Ostatnim bastionem Ameryki była armia,ale w związku z wyczerpywaniem się
    zasobów ludzkich(w końcu demokratyzacja to ciągłe straty ludzkie)opory padły.Skoro ostatni bastion padł,więc świat został bezbronny,gdyż żadne państwo dupokratyczne nie bedzie ryzykować dla jakichś tam heteryków opini homofobów.Już wystarczą przecież oskarżenia o antysemityzm.Czy Polin może byc gorszy?Biorąc pod uwagę "naszą" politykę (lub jej brak),należy się spodziewać wzmożonych żądań,łącznie z obowiązkowym parytetemn w Sejmie i w Senacie.Naturalną rzeczą będzie szantaż ze strony UE i Usraela.Cały temat można skwitować przypomnieniem starego powiedzenia; Daj rowerowi palec, stracisz całą rękę.Biorąc pod uwagę przykłady panjewropejskie,a zwłaszcza kolejne wymuszania kulturowe,źle widzę naszą przyszłość.Inna sprawa iż zaczęło się od zaglądania przez prawicę babom do majtek.Czyli nie miała baba kłopotów to se sprawiła Kaję Godek.Wracając do meritum,może sposób jakim prawica usiłuje powstrzymac ekspansję jest nie elegancki,ale po prostu inaczej nie potrafi.Niestety manewr PADa wobec koszernych,czyli
    klęczki,nie wchodzi w grę,gdyż tym samym PiS przepadłby w oczach zwykłych Polaków na amen.Nawet totalsi mocno by się zastanowili.To jeszcze nie to pokolenie.Może za 2 pokolenia Sorosów taki manewr chwyci.Chyba,że zrobią na złość Putinowi.Tonette

    OdpowiedzUsuń
  4. „Hej, symetryści!
    Mówiliście, żeby „nie straszyć PiS-em”. I jakie teraz macie miny?”. Chodzi m.in. o wypowiedzi polityków PiS atakujące społeczność LGBT.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tonette.
    Emocje przy zetknięciu się z LGBT nie powinny dominować w naszej ocenie rzeczywistości. Świat jest, jaki jest.
    Powstrzymywanie przemian kulturowych oraz przewartościowań, też należy sobie odpuścić.
    ,,...próżny trud.
    Świat pójdzie swoją drogą''
    Co jeszcze?
    Powstrzymać efekt równi pochyłej. Naszego staczania się.
    Bo, jeśli dziś nie podobają nam się ,,homosie''-wobec czego zarządzamy ich leczenie, jutro możemy wymusić uzdrawianie leworęcznych, a pojutrze zaczniemy prostować kręgosłupy światopoglądowe nie przystające do naszego...to gdzie koniec tego staczania się?

    Żeby nie marudzić. Zamiast przerzucać się argumentami obnażając nasze sympatie i anty, może uregulowalibyśmy wreszcie status osób odmiennych seksualnie. Rozwiążmy ten sztuczny twór jakim jest LGBT stygmatyzujący ,,kochających inaczej'' i, zacznijmy traktować ich normalnie. Uregulujmy prawem przeciwnym do tzw. zasad norymberskich ich byt, by np. nie ginęli zaszczuwani.

    Chcąc zakończyć optymistycznym akcentem rzucę truizmem.
    Nie jest z nami tak źle. Skoro do niedawna paliliśmy ,,homosiów'' na stosach, wczoraj uznawali homoseksualizm za chorobę, a obecnie usiłujemy dowieść, że jesteśmy homo...sapiensami.
    Jednak się hominizujemy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimie.
    Post Boba dotyczy LGBT. Nie prania PiS w wybielaczu. O ile pamiętam nie było na tym blogu notek retuszowania pisuarów. Cały czas mówi się, że PO i PiS to
    Dwie półdoopki
    jednej doopki.
    Co wydzielają i, czym pachną-wiadomo.
    Dlatego chyba Platforma przeciw Obywatelska przystąpiła do perfumowania własnego wizerunku. Zabiera się za ,,prostowanie negatywnych stereotypów narosłych wokół PO''-orzekli spin doktorzy.
    Złodziej będzie zapewniał, że nie kradł. A czerpiący nielegalne zyski z vat bronił się żmudną pracą przy kręceniu lodów.
    Wiesiu. Oczarowanie lemingów. Spróbuj wyrosnąć z harcerstwa. Złapanie równowagi na nocniku nie jest powodem do triumfalizmu, wobec dotychczasowego wypróżniania się poza pojemnik z maskotką.
    Troszkę powagi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba jednak nie zrozumielismy się.Najgorsza rzecz jaka nas mogła spotkać, to ustawiczne naruszanie wieloletnich układów status quo,jakie istniały po wojnie.Dziwnym trafem istnieje spore podobieństwo do antysemityzmu.Przez tyle lat Żydzi cieszyli się sporą sympatią,zwłaszcza na zachodzie, spowodowaną propagandową martyrologią.Ale nagle zaczęli jakby domagać się ciągle więcej.Po przekroczeniu Rubikonu (zwłaszcza finansowego),zaczęli dyktować warunki reszcie świata,czemu nie można było zapobiec,żeby nie narazić się na oskarżenia o antysemityzm.Teraz się dziwią,dlaczego są najbardziej nielubianą nacją na świecie.To,że,jeszcze' nie doszło do eskalacji(np pogromów)zawdzięczają wpływowi na mendia i rząd Usraela.Jakby było mało,sponsorują inne ,uciskane' nacje żeby metodą ,false flag' odwrócić od siebie uwagę.Widać,że rozwinęli myśli wybrane Machiavellego. Jeśli np Trump przegra wybory,tzn że nie ugiął się jak Obama pod naciskiem Natanjachu i teraz zapłaci za to iż nie zbombardował Iranu.Wracając do tematu,napisałem,że istniało status quo w Polsce i nikt rowerom niczego nie zabraniał,byle w domu.Ale to im przewróciło się w d..i woleli urządzać pochody.Czy zrobili to z własnej inicjatywy? Wątpię,gdyż w polskim społeczeństwie temat poddany jest dość wyraźnemu ostracyzmowi.Raczej był to test,jak bardzo etosofcy są hipokrytami.Odpowiedź znana była już dawno przed zadaniem pytania.Ale na wszelki wypadek,robienie polskiemu rządowi kłopotów,to też ma swoją wagę.Zwłaszcza w oczach Jewropy.Gdyby nie sponsoring,ruch LGBT ,umarłby' własną śmiercią gdyż społecznie nigdy nie będzie miał większego poparcia.Zatem wszystko wróciłoby do ,normy' i trzeba by znaleźć kolejny temat zastępczy żeby np podjudzić Polaków. Kolejny numer ze Smoleńskiem już nie przejdzie,Rosjanie nie wkraczają zaś pozostaje pytanie za 50zlp.Co po wyborach? Sadzę iż temat ,musi' uschnąć bo nawet rowery maja już dość,a zwłaszcza ich sponsorzy.Rower zrobił swoje,rower może odejść,co na pewno będzie widać w TVNie.Prawdopodobnie nastąpi czas rozliczeń wsród przegranych,kadencje prototalne się skończą, więc źlamdanie przeniesie się do PE gdzie został im Tusk z reszta ferajny.
    Tonette

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzieci Boga?
    W czasach starożytnych ,,dziećmi bożymi'' określali Żydzi wyznawców boga Jahwe. Za syna bożego (typowa maskulinizacja języka patriarchalnego świata pogardzającego pierwiastkiem żeńskim) uznawany był każdy judaista. Cały Izrael uchodził za wybranego syna bożego.
    ,,Izrael jest moim synem'' (Ex. 4;22-23)
    Wyrosłe z religii żydowskiej chrześcijaństwo przyjęło tę samą koncepcję ,,dzieci bożych''. Kto uwierzył w Chrystusa Pana był uważany za ,,syna Bożego''; (J. 1;12 wraz z całą narracją listów Pawłowych). Wstąpieniem w szeregi był sakrament chrztu. Ktokolwiek został ochrzczony stawał się synem bożym. Nieodwracalnie.
    Nieliczni w ówczesnym wrogim im świecie chrystowiercy organizowali się w tzw. zbory-kościoły. Wszystkich członków wspólnoty cechowała jedność i równość wobec siebie. Zespalała wiara w Chrystusa. Obowiązywała wspólność bóbr, równy podział praw i obowiązków...Byli braćmi i siostrami.
    Te idee przekazano potomności.

    Wróćmy do treści wpisu ,,Dzieci Boga''.
    W powyższym kontekście Biedroń, jako chrzczony, jest synem bożym. Bratem mu chrzczony Duda, siostrą pierwsza dama z domu Kornhauser. Odmawianie Biedroniowi przynależnego szacunku, a co gorsza-ujmowanie mu człowieczeństwa jest heretycką zdrada Chrystusa.
    ,,Kto na brata powie raka...(głupi, wróg, obcy-znieważy brata) w ogień piekielny będzie wrzucony'' (Mt. 5;20-26).
    I ,,Coście innym uczynili, mnieście wyrządzili zło''

    Ktoś może podać w wątpliwość ,,synowskość bożą'' Biedronia. Ponieważ sam się wykluczył z eklezji grzechem ,,niemiłym Bogu'' Dudzie wolno coś więcej itd.
    Otóż;
    -Nie ma odejścia ani wykluczenia z grona synów bożych. Sakrament chrztu jest nieodwracalny.
    -Duda nie jest uprawniony do osądzania w zakresie grzeszności. Bo sam błądzi będąc prochem marnym.
    -Prezydentowi, jako katolikowi nie powinna być obca idea odpuszczania win (jedyny wg. wielu historyków pozytywny wkład chrześcijan do skarbnicy światowej kultury)
    -Dekalog będący wyznacznikiem większości systemów moralnych, zabrania-zwłaszcza w paragrafach 5 i 8 czynić szkodę bliźnim. (Skądinąd mamy już parę ofiar samobójczych oraz liczne prześladowania LGBT).
    Itd, itp.
    Resztę wniosków pozostawmy do przerobienia w domu.

    W tej sytuacji nie przesadzę, jeśli wyrażę wątpliwości, czy obecnie urzędujący prezydent Duda jest w odczuciu społecznym ,,dzieckiem bożym''. I, czy w ogóle jest człowiekiem, a nie prezentowaną przez siebie ideologią.

    Dla przypomnienia stara maksyma;
    U podłoża wszelkiego współczesnego zła znajdziesz Kościół katolicki.

    Zwracam uwagę, że poruszamy sie na gruncie metafizycznym.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.