wtorek, 3 stycznia 2017

POLITYCZNY PAT


Znalezione obrazy dla zapytania osioł uparty
Pat polityczny,tym się różni od pata szachowego, że nie kończy gry.
Należy więc przypuszczać,że wszystkie zainteresowane sporem strony
w dalszym ciągu pozostaną na swoich stanowiskach,
Pracując czy strajkując w dalszym ciągu pobierać będą publiczna kasę.
korzystać z nieoprocentowanych pożyczek i innych należnych
im z tytułu wykonywaniu mandatu osła, przywilejów.
Świadomie piszę o posłach - osły bo łączy ich wspólna cecha-upartość.
Różnica jedynie jest taka,że osły są uparte za darmo a p-osły za pieniądze.

Wątpię w to aby partia osłów mająca sejmową większość ustąpiła
osłom z opozycji bo nie po to przez 8 lat znosiła drwiny rządzących,
przegrywała kilka wyborów na różnych szczeblach aby teraz mając
dostęp do konfitur z tego przywileju zrezygnować.
Partie osłów opozycyjnych oprócz walki z osłami rządzącymi prowadzą
również walkę wewnętrzną o to, kto jest albo będzie przywódcą wszystkich
opozycyjnych osłów.

Za kilka,kilkanaście dni być może będziemy już wiedzieli którą
pozycję zajmuje osioł opozycji a którą osioł rządzący.

            Znalezione obrazy dla zapytania osioł uparty

                       http://www.liiil.pl/promujnotke

3 komentarze:

  1. Ta wojenka polityczna (na razie patowa) toczy się o udowodnienie, którzy z p-osłów i p-oślic są najdurniejsi. Bo, że całe to towarzycho składa się z głupców z cwaniakami-się wie.
    Mają ułatwione zadanie. Nie potrzebują napinać się ani wysilać ,,inwencji twórczej''. Wystarczają wrodzone predyspozycje. Wystarcza, że są sobą.
    Schetyna ,,Grzechem'', Pawłowicz rozrzutnikiem obornika, Petru bez swetru, Kuchciński upartym jak asinus asinorum...Co tam Kuchciński. Całe forum to asini asinorum.
    Porażają rustykalnym słowem i czynem. Adekwatnie do adresu; Wiejska 4/6/8. Totalna wiocha i sok z buraka. C h ó r w u j ó w.

    Pamiętam politruków wszystkich trzech płci (z przewagą nijakiej) jeszcze z lat pięćdziesiątych. Też sama swołocz aczkolwiek z rodzynkami pokroju Adama Rapackiego czy Oskara Lange. Z dekady na dekadę proces degenerowania się tej bezklasowej masy przyspieszał. W stronę nijakości. Aż po wyzwoleniu kraju z polskości w 1989 r. osiągnięto poziom gender. Bezjajecznych jajcarzy.
    Historia notuje idiotyzmy sejmowe tj.; Nihil novi czy Liberum veto. Poraża ,,Diabłem'' Stadnickim i Targowiczanami. Ale szczyt zepsucia ciało ustawodawcze osiągnęło za obecnej kadencji.
    Za 5 mln. % przychyla się nieba ukazem sejmowym każdemu dysponującemu taką kwotą. Polskimi dobrami narodowymi obdarowuje się ustawowo mocodawców...dających gwarancje zarzadzania w ich imieniu nadwiślańskim bantustanem. W sprowadzaniu obcych sił (wojsk, wywiadów, policji) już zakasowali targowiczan-tych z 1792 r.

    Cóż nam pozostało w swej niemocy. Cieszyć oczy i uszy błazenadą z Wiejskiej. I klaskać. Albo ich wyklaszczemy, albo ,,odrąbią nam ręce podniesione na w a d z ę''.

    Dają im brawo obcy każąc tańczyć dalej.
    Tak zawsze tańcowali, jak im obcy grali.
    Od walca i kadryla zaczął się bal w kraju,
    A skończy się kozakiem, jak bywa w zwyczaju.
    O, dzięki ci wyborne klechów wychowanie.
    Polska ginie. Klaskajmy, póki czasu stanie.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rabnąłem się, albo ten komp jako rzecz martwa-bardzo złośliwy.
      Zapodano;
      ,,Za 5 mln. %...'' podczas gdy powinno być
      ,,Za 5 mln. $ (dolców-a jakże''.
      Posypię głowę popiołem. Kompowi.
      Scyzoryk

      Usuń
  2. No cóż mamy rządy ciemniaków, chamów czyli prawicowej hołoty - postsolidarnościowej hołoty. To samo dotyczy obecnej opozycji, ten sam prawicowy chłam który potrafi tylko burzyć, niszczyć i rozwalać tak jak to było w PRL podczas rozpierduchy strajkowej. Bez Lewicy nic dobrego w kraju nie powstało i nie powstanie. Co najlepiej widać obecnie.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.