sobota, 29 października 2016

TTIP i CETA



Zdjęcie numer 1 w galerii -



Być może nie wszyscy czytelnicy wiedzą  co kryje się za skrótami
TTIP oraz CETA więc krótko wyjaśniam.  Transatlantyckie Partnerstwo
Handlowe i Inwestycyjne (TTIP) to umowa handlowa pomiędzy
USA a UE .  Kompleksowe Gospodarcze i Handlowe Umowy (CETA)
to umowa gospodarczo- handlowa pomiędzy Kanadą a UE.
Te umowy podobno pomogą ujednolicić przepisy,wspólne zasady
które mają na celu poprawę  zasad światowego handlu.
Niestety,w dobie globalizacji takie porozumienie jest konieczne.

Porozumienie handlowe TTIP negocjowane jest pomiędzy UE
a Stanami Zjednoczonymi od 2013 roku. Negocjacje umowy UE
z Kanadą (CETA) zostały zakończone w 2014 roku, a jej podpisanie
zaplanowano na październik 2016.
Ponieważ negocjacje pomiędzy USA a UE dotyczące umowy handlowej
(TTIP) jeszcze trwają ,gniew przeciwników głównie skupia się
na umowie z Kanadą .
Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe
Porozumienie UE-Kanada (CETA) proponuje zniesienie niemal
wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu
usługami między Unią Europejską a Kanadą.
Tymczasowe stosowanie umowy, na które mają się zgodzić państwa
 UE, ma dotyczyć relacji handlowych.
Umowa nie może zostać podpisana w związku ze sprzeciwem
dwóch belgijskich regionów Walonii,i Stołecznego Brukseli,a bez
ich zgody rząd Belgii nie może poprzeć tej umowy.
Umowa z Kanadą budzi wiele kontrowersji i sprzeciw wielu
środowisk które w związku z jej zawarciem obawiają się m.in.
osłabienia praw pracowniczych,wzmocnienia wpływów wielkich
korporacji czy też niezdrowej zmodyfikowanej żywności GMO
( Organizm zmodyfikowany genetycznie) sprowadzanej do UE .

Trudno zająć w tej kwestii stanowisko ZA czy  PRZECIW ponieważ,
 licząca około 1600 stron umowa  jest znana jedynie ekspertom
którzy zajmują się tą sprawą.A eksperci rządowi,sprawdzający
zapisy tej umowy mają do dyspozycji egzemplarz w j,angielskim.
Kolejni eksperci od tłumaczenia popełnili wiele błędów i dlatego
tak do końca nie wiadomo czy rząd podejmując decyzję wie o co
w tej sprawie chodzi.Bo nie całość a detale są dla nas ważne.
Czy został popełniony tylko jeden istotny błąd nie wiadomo,
być może jest ich więcej w 1600 stronicowym tłumaczeniu.

Obie wersje różniły się w punkcie odnoszącym się do regulacji
rynków biotechnologicznych.
"W polskiej wersji umowy strony powinny współpracować,
by ograniczyć wpływ praktyk handlowych na regulatorów,
a w angielskiej było odwrotnie - by ograniczyć wpływ praktyk
regulacyjnych na handel".

To istotna kwestia dla protestujących przeciwników tej umowy.

PS.Zielone światło Belgów na podpisanie umowy.

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke

1 komentarz:

  1. Kiedy burżuj podaje rękę sprawdź najpierw, czy nie ma w rękawie noża. A po uścisku policz własne palce. Właśnie jest okazja.
    Do oceny umów CETA i TTIP najczęściej nie posiadamy wiedzy. Nie z lennictwa, bynajmniej. Nie pozwolono jej nabyć obwarowując kodem ,,tajne przez poufne''. Żeby negatywów umów światło dzienne nie naświetliło? Czy żeby za wcześnie nie demaskować międzynarodówki ,,Korporacjonizm''?
    Szeptane rozmowy między dorosłymi czyli kramarzami i kupcami muszą nam wystarczyć. Plus intuicja, która mówi, że grają z nami w ,,pana''. Pisanego przez ,,ch''. Kramarze oferują ser domagając się głupkowatego uśmiechu odbiorców. Jednakże kupujący doświadczeni w przeszłości, iż darmowy ser jest dostępny tylko w pułapce na myszki, uśmiechać się nie chcą. Co gorsza wchodzą w rolę okoni; stają dęba.
    Np.; plan Marshalla, kiedy to zrabowane majętności i surowce hojnie rozdawano wasalizując. A po oswojeniu najbardziej krnąbrnych hamburgerem z colą przystąpiono do wystawiania rachunków. Od jednego zażądano poligonów, od drugiego rynków zbytu i ,,murzynów'' a od wszystkich surowców. Do dziś Niemcy z Japończykami nie mogą uwolnić się od pomocy Wuja Sama mimo, że bez tej pomocy mają dosyć problemów. Po co im przysparzać korupcji i...rodzących się w hełmach marines dzieci, owoców gwałtu.
    Myszki wychodzą na ulicę. Sążnistymi artykułami demaskują pułapkę, jaką są CETA i TTIP. Walonia stanęła okoniem...Wszystko na nic; przekupili, kogo trzeba było przepychając kolanami śmierdzący ser. Rozpędzonego procesu globalizacji nic nie może zatrzymać.
    -Oj, nie można, nie można-potwierdza sąsiad-Za dużo chętnych do brania...sera od przekupujących banksterów. Jeszcze więcej pozytywnych idiotów nie dostrzegających zastawianej pułapki.
    I zakończył złota myślą;
    -Ocknie się Chmielewski, jak mu pisanki przybija do deski.

    Wiem, że to ślizganie się po temacie. Z racji hermetyczności języka handlowo-prawnego, jak również zaciemnienia tekstu umów-odsyłam do netu. Dużo tam komentów za ,,tak'' i na ,,nie''. Proszę zwrócić uwagę na pewną w nich prawidłowość; im wyżej umocowany u koryta i na wyższym stołku, tym żarliwiej daje ciała. Naszego, bo on na tym zarobi, albo już liczy dolce vita. A także grupę asekuranckich ekonomów mącących wodę ,,okresem próbnym'', ,,jadą próbną''.
    I, że to nie jest starożytna forma wykorzystywania zaćmienia Słońca przez szamanów, do wymuszenia obliczonych na zysk zachowań. To XXI-wieczna rzeczywistość ponoć s a p i ą c y c h. Homo. Aż nie wiem, gdzie chować gębę.
    Scyzoryk.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.