
Wydarzenia ostatnich kilku tygodni wykazały że,dotychczasowe elity polityczne
tracą swoja popularność wśród społeczeństwa.Czy po ponad ćwierćwieczu
demokratycznej Polski elity wywodzące się ze styropianu i nie tylko powinny
odejść z "wielkiej"polityki?,zdecydowanie tak.Czas ustąpić miejsca młodym.
Czerwona kartkę elitom pokazały wybory prezydenckie.Nie jest ważne że,
wygrał Duda a przegrał Komorowski,ważne jest to że,człowiek "znikąd"
uzyskał tak wysokie poparcie,Tym człowiekiem jest Paweł Kukiz.
Partia której niema w ostatnich sondażach dystansuje partię która,jeszcze
niedawno nie miała z kim przegrać.Kukiz,reprezentant tej partii,stowarzyszenia,
ruchu?.który nie ma żadnego programu cieszy się równie wysokim zaufaniem
społecznym ,jak "mąż stanu" urzędujący prezydent Komorowski i prezydent
elekt A.Duda.To poparcie powinno wstrząsnąć starymi elitami i pobudzić
ich do działania w zakresie odmłodzenia swoich szeregów na ludzi myślących
inaczej i nie mających obciążeń postsolidarnościowych czy postkomunistycznych.
Wydaje się że,jak przed laty zdjęcie z Wałęsą,tak dziś zdjęcie z Kukizem
może być przepustka do Parlamentu.Czyn w dobie skomplikowanej
sytuacji politycznej i ekonomicznej w Europie i Świecie stać nas na tego typu
eksperyment?Przy całym szacunku dla Kukiza uważam że,zdecydowanie nie,
Ale to nie ja a wyborcy decydują o tym i dlatego ich przestrzegam przed
spontanicznym podejmowaniem decyzji .
Nie ukrywam,że te tak zwane "elity" od lewa do prawa są gówno warte
ale maja jakie takie doświadczenie polityczne,czego brakuje zarówno
P.Kukizowi jak i jego ewentualnym reprezentantom w wyborach parlamentarnych.
Ciężkie zadanie czeka wyborców,ale mam nadzieję, że mu podołają.
Miłej słonecznej niedzieli.
http://www.liiil.pl/promujnotke