sobota, 27 maja 2017

"PREZYDĘT" - D


Na prezydenta Andrzeja Dudę spływa fala krytyki i kpin za takie zachowanie na szczycie NATO w Brukseli.

Prezydent IV Najjaśniejszej sam się zdziwił oglądając swoje zdjęcie
na którym wygłupia się jak mój ośmioletni wnuczek.
Jemu to przystoi ale prezydentowi który robi z siebie idiotę
a przy okazji ośmiesza nie tylko siebie,co mi osobiście nie przeszkadza,
ale jest reprezentantem Polski i powinien zachowywać się godnie.
Niestety,mimo buńczucznych zapowiedzi " o powstawaniu z kolan"
nasza polityka zagraniczna poprzez swoich reprezentantów pada na pysk.
Nie jesteśmy liczącym się partnerem zarówno w UE jak i NATO.
To,że wydajemy na zbrojenia tyle ile życzy sobie Trump,nic w rzeczywistości
nie znaczy chociaż na tym aspekcie nasi politycy próbują budować
nasze niby znaczenie w Pakcie Północno- Atlantyckim.

 Wypowiedź prezydenta Dudy.
https://www.youtube.com/watch?v=qB-TFHCboeo

"Są tematy trudne" ale trzeba je poruszyć czy do Brukseli z prezydentem Dudą
leciał również abp.Głódź?Kilkanaście lat temu Kwaśniewski wspólnie podróżując
a abepe miał kłopoty z golenią.Duda jak widać i słychać ma kłopoty z głową.
Czy to ta sama choroba?,ale inne objawy?
Ja tylko pytam.

                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke



3 komentarze:

  1. Pytam wyzywająco sąsiada;
    -Na prochach? Na pigułce rozweselającej jedzie? Czy ukazał nam pan prezydent właściwe maskowane dotychczas oblicze? Bo zachowuje się podczas szczytowania NATO jakby nagle uświadomił sobie rolę kukiełki, animowanej przez prezia. I dostosowuje się do roli trefnisia. Błazeństwa, psikusy, śmichy-chichy na poziomie piaskownicy, w towarzystwie samych erzaców właścicieli świata. Czy tym sposobem łapie nasz goniec jego wysokości z Żoliborza odrobinę luzu, odreagowując stresującą podległość?
    Na chwilę zamyślił się mój vis a vis ,,zza płota'' i przymrużywszy jedno kaprawe oczko uświadamia.
    -A, nie wystawiłeś sobie sąsiad innej siurpryzy. Np. Antoni, kolega z drużyny wylatuje ze składu. Z radochy, że nareszcie zagra pierwsze skrzypce ( po bogu-ma się rozumieć ) prezydent wpadł w ekstazę. Albo olśniły go dynastyczne zamiary ,,naczelnika''. Wespół z Magdaleną świętą grzesznicą, genetycznie nieomal córką-zapoczątkować ma reanimowaną monarchię absolutną. Wystarczy rozwód konsystorski na podstawie tzw. casusu Piotrowego (jedno z małżonków chrzczone inaczej lub nie stygmatyzowane po chrześcijańsku). No, powodów do wpadnięcia pana prezydenta w stan głupawego Jasia spoglądającego na ser znalazłoby się więcej. Wystarczy uruchomić wyobraźnię. Albo podsłuchać szeptów wiewiórek z Wiejskiej.
    Ot, i mam jasność, co do ekspresji nastroju pana Dudy. Dalej tylko nie mogę dociec; śmiech to triumfu czy klęski.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń
  2. Zasłyszane; Wałęsa udowodnił,że każdy w Polsce może być prezydętem.Duda
    z kolei nam udawadnia,że jednak nie każdy.A wydawało się iż trudno będzie przebić Komorowskiego.Jednak prawdziwy Polak potrafi.Aż strach się bać co będzie za miesiąc.Dawniej nazywano to panopticum.
    Tonette.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie pierwszy i nie ostatni to raz. Nie pierwszy i nie ostatni nasz prezydent. Komorowski wołał Szoguna, o prezydencie Lechu Wałęsie pisać nie muszę - jaki był chyba każdy pamięta. Takich prezydentów mamy jakich sami wybieramy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.