czwartek, 9 lutego 2017

SANKCJE

Znalezione obrazy dla zapytania sankcje - memy smieszne zdjęcia

Sankcje - to społeczna /z reguły amerykańska/reakcja /kara/ na określone
działanie jednostki lub społeczeństw niezgodnie z wolą USA.
To moja autorska definicja sankcji,którą postaram się obronić,przedstawiając
kilka przykładów zastosowania sankcji.

Amerykanie,w ramach walki o demokrację przed laty podzielili Koreę.
Jak wszystkie wojny prowadzone przez USA i ta również zakończyła się
połowicznym sukcesem,Powstała KRLD w której władza przechodzi
z ojca na syna a państwo i ostatni Kim obłożeni zostali wieloma sankcjami.
Specjalista od sankcji,klasyk  red,Jerzy Urban powiedział kiedyś :
"rząd się sam wyżywi" , miał i ma nadal rację.
Wystarczy spojrzeć na zdjęcie wodza KRLD
Znalezione obrazy dla zapytania kim dzong un funny
Ale nie tylko o jedzenie chodzi,obłożone sankcjami społeczeństwo
umiera z głodu a wódz przeznacza ogromne sumy na próby z bronią
atomową i rakietami dalekiego zasięgu.Amerykanie ze strachu
budują w Polsce bazę która nie będzie bronić Polski przed atakami Rosjan
a Amerykanów przed rakietami Kima,
Sankcje oprócz cierpienia i śmierci setek tysięcy Koreańczyków
nie powstrzymały ich przywódcy przed atomowym zbrojeniem.
Podobna sytuacja występuje w Iranie.

Również Polska dostąpiła "zaszczytu" amerykańskich sankcji
w ostatnich latach PRL-u.

5 miliardów dolarów utopione w "demokratyzację" Ukrainy
czyli kolejny amerykański przyczółek w pobliżu Rosji spowodowały
aneksję Krymu i walki na wschodzie Ukrainy.
Oczywiście,jak zwykle zresztą ,to nie wina Amerykanów a Rosjan,
należało więc Rosjan ukarać sankcjami.Rosja skontrowała a ta sytuacja
odbiła się na europejskiej gospodarce. Rosja mimo czarnowidztwa różnych
ekspertów wróżących jej upadek ma się,mimo sankcji nieźle,
Otwarła dla Węgrów linie kredytową na 10 miliardów dolarów
i zbuduje im elektrownie atomową.Stać ja było na miliardowe wydatki
związane z wojną w Syrii,kolejne miliardy wydaje na nowoczesne
uzbrojenie itd,czyli nawet z sankcjami da się żyć,bo można interesy prowadzić
nawet z tymi którzy te sankcje nałożyli czyli z Amerykanami.
np.w przemyśle wydobywczym.

Wspólną cechą wszystkich sankcji nakładanych przez Amerykanów
jest zasada eksterytorialności,czyli rozciąganie amerykańskiego prawa
poza własne terytorium.Nie na darmo Amerykanów zwie się "żandarmem świata".

Mam nadzieję,że prezydent Trump nie będzie kontynuował polityki
swych prezydentów i zamiast sankcji ,które niewiele dają,
nastąpi okres w którym konflikty będą rozwiązywane w inny sposób.

                                   http://www.liiil.pl/promujnotke


1 komentarz:

  1. Trafna definicja. Jeśli mogę coś dodać (przepraszam za upierdliwość), to ,,wolę USA'' zawęziłbym do jastrzębi wojny, monopolistycznych korporacji i banksterów. Narodu amerykańskiego zbiorowo nie oskarżałbym. Nie jest tożsamy z establishmentem.
    Naturalnie, że sankcje są restrykcjami służącymi określonej grupie interesów. Zastępują cła zaporowe, embarga broni i technologii, ochronę przywilejów rodzimej produkcji i handlu etc. Gdyby były narzędziem kary za łamanie norm koegzystencji międzynarodowej wspólnoty-gł. praw człowieka, autonomii państw, wolności-Stany Zjednoczone nie zaznałyby jednego dnia bez restrykcji. Ale są mechanizmem opresji grup interesów (przeważnie silniejszych) nad nie pozwalającymi się zdominować. Więc najczęściej nakładane są przez USA a nie odwrotnie.
    Sankcje, jak widać, to element polityki interwencjonizmu opartej na dominacji i zysku. Nie widać w nich krzty szlachetności czy idei humanizmu, którymi-niczym listkami figowymi-maskuje się bandytyzm. I politykę bezwzględności.
    Wykorzystywanie potencjału militarnego z rozciągnięciem prawa USA na terytoria poza stanowe (ot, eksterytorialność jak np.; obrona ,,granic USA'' flotą wojenna w Zatoce Perskiej?)-jest terroryzmem. Ale grupa interesów gębą (bo to nie ma buzi) Applebaumowej Sikorki nazwie hucpę ,,gwarantowaniem ładu światowego''. Szczególnie ów ład odczuły; Kuba, Irak, Syria...I my z Europy. Pan Reagan z Panem Wojtyłą ,,ładowali'' nas do upodlenia. Dopięli swego.

    Sankcje antyrosyjskie mogą być zniesione. Za rezygnację FR z popierania Iranu. Głównie dozbrajaniem (SS-400 i Su-35) oraz od współpracy w dziedzinie gospodarczej z Chinami. Co tam sankcje-nawet Ukrainę odda się Putinowi a Krym uzna za odwieczną ziemię rosyjską. A gdyby tak jeszcze pozwolono na eksploatację bogactw Syberii oraz wyrzeczono się tożsamości narodowej, Biały Ojciec wypali fajkę pokoju z ,,czerwonoskórymi'' w ich rezerwacie. Pięć miliardów utopionych w Dzikie Pola puszczą w niepamięć, że ,,o kole od rowera nie wspomnę''. I pozwoli się na noszenie pióropuszy z piórami ptaka pod ochroną. A, co. Niech świeci gołym kuprem, byle ,,brat czerwonoskóry'' był zblatowany.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.